W planie zajęć przewidziana została wycieczka rowerowa po okolicy, jednak z przyczyn, na które sam nie miałem wpływu zajęcia przeszły reorganizację. Mianowicie udaliśmy się wszyscy na pieszy rajd po okolicy. Trasę zaplanowano na dwie jednostki lekcyjne. Czynnikiem mało zachęcającym do wyjścia była pogoda. Aura była niezbyt sprzyjającą, ponieważ było trochę wietrznie, zza chmur wyłaniało się, co jakiś czas słońce by zaraz się ponownie skryć. Na szczęście obyło się bez opadów, więc wyjście można uznać za udane. Do przejścia wszyscy mieli około 8 km. Wyszliśmy zwartym tempem punktualnie i udaliśmy się główną drogą przez miejscowość aż do skrzyżowania dróg z Grzegorzówką, następnie wchodząc pod spore wzniesienie kierowaliśmy się drogą asfaltową w stronę Zabratówki.  Po drodze za naszymi plecami widzieliśmy krajobraz naszej miejscowości położonej znacznie wyżej niż okoliczne tereny. Idąc dalej mijaliśmy kolejne zabudowy domów, pola uprawne, po prawej stronie widać było obszary leśne w kierunku, których zmierzaliśmy. W pewnym momencie zatrzymaliśmy się obok najstarszej w okolicy przydrożnej kapliczki Maryjnej. Następnie udaliśmy się w stronę Grzegorzówki, idąc początkowo drogą asfaltową przeszliśmy na drogę kamienistą, która biegła wzdłuż linii lasu otaczającego sąsiednią miejscowość. Pokonując pewną odległość doszliśmy do drogi przez las, która biegnie w stronę Tarnawki. Uczniowie odsapnęli z ulgą, ponieważ przed nimi było zejście z „górki w dół”. Schodząc w dół ujrzeliśmy Szkołę Podstawową w Grzegorzówce, stamtąd poruszaliśmy się wzdłuż głównej drogi wojewódzkiej, a następnie wróciliśmy główną drogą przez naszą miejscowość do szkoły.

Zajęcia miały na celu przybliżyć uczniom walory krajobrazowe i przyrodnicze najbliższej okolicy. Mieszkając w danym miejscu nie często zauważamy piękno przyrody, która nas otacza. Kondycja moich uczniów została również sprawdzona i śmiem twierdzić, że ma się całkiem dobrze. Najważniejsze jednak jest to, że wszystkim udało się przejść cały dystans bez kontuzji czy urazów.