14 listopada uczniowie klas I -III wraz z wychowawczyniami p. Beatą Sypniewską i p. Teresą Baran pojechali na jednodniową wycieczkę do Sandomierza. To jedno z najstarszych miast polskich, położone jest na siedmiu wzgórzach nad Wisłą. Niegdyś siedziba książąt i rezydencja królów. Sandomierz zwiedzaliśmy z panem przewodnikiem, który ciekawie opowiadał o historii tego miejsca oraz o znanych postaciach historycznych związanych z Sandomierzem. Byliśmy na średniowiecznym Rynku sandomierskim, z XIV-wiecznym ratuszem miejskim i otaczającymi go zabytkowymi kamienicami. To jedna z najcenniejszych wizytówek miasta, a zarazem miejsce, gdzie poruszał się rowerem Ojciec Mateusz. Bardzo ciekawa okazała się podziemna trasa turystyczna. Podziemia pochodzą z czasów średniowiecza. Wtedy to dobrze rozwijające się miasto potrzebowało magazynów na produkty, jakimi handlowali miejscowi kupcy. W skale, na której leżał gród, drążono komory i tunele, tworząc istny labirynt korytarzy, przejść i komnat. Z czasem system podziemi uległ zapomnieniu. W czasach powojennych, zaczęły zapadać się fragmenty sandomierskich ulic. Zagrożone było całe Stare Miasto. Podjęto prace ratunkowe, które zakończono w latach 70. W roku 1977 otwarto dla zwiedzających Podziemną Trasę Turystyczną, którą mieliśmy okazję zwiedzić. Zatrzymaliśmy się też przy Bramy Opatowskiej, która w tej chwili jest remontowana, dlatego też nie mogliśmy podziwiać z jej miejsca okolicznej panoramy. Zwróciliśmy uwagę na przepiękną XVI-wieczną attykę oraz fragmenty dawnych murów obronnych okalających bramę. Poszliśmy też w okolice Zamku Królewskiego, zatrzymując się przy Kościele św. Jakuba, jednym z najstarszych kościołów w Polsce. To dawna świątynia romańska, wzniesiona w pierwszej połowie XIII wieku, na potrzeby zakonu dominikanów, obecnie znajdują się tam najstarsze w Polsce dzwony kościelne.

Natomiast zamek Królewski, który mogliśmy obejrzeć z zewnątrz, był wzniesiony przez Kazimierza Wielkiego. Powstał w XIV w. w miejscu dawnej warowni, a od wieku XVI pełnił rolę królewskiej rezydencji. Zniszczony podczas „potopu” w 1656 r.; ocalało tylko jedno skrzydło, które Jan III Sobieski przekształci w korpus główny.

Kontynuując zwiedzanie miasta udaliśmy się na spacer wąwozem, który powstał w lessowej glebie. Następnie odbyliśmy rejs statkiem po Wiśle. Z pewnością jest niezapomnianą przygodą. Podczas rejsu, oglądaliśmy panoramę Sandomierza.

Na zakończenie pobytu w tym pięknym mieście uczestnicy wycieczki zakupili pamiątki i w doskonałych nastrojach ruszyliśmy w drogę powrotną.