Tradycje i zwyczaje

Każda miejscowość ma swoje tradycje, zwyczaje i obyczaje. Są to elementy kultury, które spajają ludność, określają jej przynależność, a czasami odrębność w stosunku do innych regionów kraju. Tradycje te przekazywane są z pokolenia na pokolenie, jednak z upływem czasu powoli zanikają lub wręcz wymarły. Niniejszy artykuł jest namiastką zwyczajów, które były wszechobecne w naszym regionie, a powstał na podstawie opowiadań i wspomnień mieszkańców wsi. 

Wigilia

Wigilia to jeden z najważniejszych dni w roku. W tym dniu kierowano się zasadą, „jaki jesteś w Wigilię, taki będziesz przez cały nadchodzący rok”. Nie można było również się kłócić w tym dniu, ponieważ był to zwiastunem problemów w nadchodzącym roku. W wigilię ubierano choinkę, ale zwyczaj ten zawitał niedawno do nas z zachodniej granicy od naszych sąsiadów. To symbol odrodzenia, dlatego dzieci ubierały drzewko iglaste przed Wigilią. Ozdabiano ją w przeróżne ozdoby np. bombki, łańcuchy, cukierki, światełka. Jednak na długo przed tym na choinkach wisiały ciastka, pierniki w kształcie gwiazdek i serc, orzechy, czerwone jabłuszka, małe, suszone owoce oraz ręcznie wykonywane ozdoby przez członków rodziny. W ciągu całego dnia przygotowywano się do tej najważniejszej chwili, czyli kolacji wigilijnej.  W wcześniejszym okresie Wigilię spożywano na tzw. ławie, a domownicy siedzieli w izbie na klepisku, na którym rozsypywano słomę, spożywanie Wigilii przy stole pojawiło się znacznie później. Domy były podzielone na 4 izby, a w każdym pomieszczeniu znajdowało się klepisko. Ławą była dzisiejsza ławka służąca do siedzenia. 

Ważnym punktem Wigilii jest 12 potraw.  Liczba potraw związana była dwunastoma apostołami, jednak nie zawsze trzymano się określonej liczby, a wszystko zależało od majętności gospodarzy. Na stole można było znaleźć takie potrawy jak groch z kapustą, kutię, pierogi z cukierkami, pierogi z kapustą, bób, barszcz z uszkami, itp. Na stół przygotowywano także sporą ilość sianka, na którym ułożone były opłatki. W dzisiejszych czasach opłatki są białe, dawniej były różnokolorowe – (różne kolory dla różnych zwierząt).  Kolacje można było rozpocząć dopiero wówczas, gdy pierwsza gwiazdka zabłysnęła na niebie. Obecnie rodzina zbiera się przy stole, najstarszy z rodzeństwa odczytuje fragment pisma świętego, następnie odmawiana jest wspólna modlitwa, po czym członkowie rodziny dzielą się opłatkiem i składają sobie życzenia. Kiedy sięgnąć pamięcią wstecz wigilie nieco różniły się od dzisiejszych spędzanych w rodzinnym gronie, ponieważ jak wspomina jeden z mieszkańców miejscowości „po wigilii w domu, wszyscy wychodzili i szli do sąsiada na wspólne kolędowanie, następnie do kolejnego, u każdego pod domem śpiewano kolędy, a gospodarz witał kolędników tym, czym miał, czyli najczęściej potrawami.” Był to także czas psot, bardzo wymyślnych jak na ten okres, ponieważ kolędnicy często wyrzucali na dachy domów i innych budynków wozy, pługi, brony. Przed północą ludzie wyruszali na pasterkę.


Boże Narodzenie

Oblicze Bożego Narodzenia to dzień spotykania się w gronie rodzinnym, odwiedzania znajomych, dzielenia się opłatkiem i składania sobie życzeń. Tak to wygląda obecnie, nieco inaczej wyglądała sytuacja dawniej. Był to jeden z najważniejszych dni,  nie wolno było wykonywać żadnych prac ani obowiązków dnia codziennego. Gospodyniom nie wolno było gotować, ani sprzątać, a gospodarzom zajmować się zwierzętami. Jedynym obowiązkiem tego dnia było nawiedzenie kościoła.


Św. Szczepana

Na św. Szczepana z samego rana gospodarze szli do zwierząt, którym podawano kolorowe opłatki. W kościele na sumie święcono owies, który potem mieszano z zbożem i rozsiewano na polach. Był też zwyczaj, że słomę rozsypaną na klepisku w Wigilię sprzątano dopiero rano na Szczepana, ponieważ wcześniej nie można było tego wykonać. Na Szczepana gospodarze obwiązywali drzewa powrósłami ze słomy, żeby rodziły. Sypano również słomę na podwórkach domów, w których były panny do zamążpójścia.


Nowy Rok

Nowy Rok to czas, w którym najczęściej chodzono po drabsku. Draby, bo o nich tu mowa to kolędnicy ubrani w grube kożuchy, przepasani słomianymi powrósłami. Na głowach nosili czapki ze słomy lub kapelusze, w rękach miotły wykonane z jałowca, na twarzach maski z króliczych skór lub wykonane z papieru i mąki z wodą, czyli tzw. kleju. W tamtym okresie powszechne było przywitanie drabów odwiedzanych gospodarzy:

Na szczęście, na zdrowie
Na ten Nowy Rok,
Niech się wam rodzi
Pszenica i groch,
Ziemniaki jak pniaki,
Bób jak chodaki
I proso żebyście nie chodzili
Koło kuchni boso.
Żyto jak koryto,
Owies jak pies
W komorze, w oborze
Daj wam Panie Boże,
W każdym kątku
Po dzieciątku,
A na piecu troje,
Żeby się wam darzyło
W oborze, w komorze,
Daj wam tego Boże.


Trzech Króli

Podczas nabożeństwa w święto Trzech Króli święcono kadzidło i kredę. Święconą kredą na drzwiach domów znaczono krzyże i litery K+M+B oraz rok. Litery oznaczały imiona trzech króli ze wschodu – Kacpra, Melchiora i Baltazara.


Matki Boskiej Gromnicznej

Matki Boskiej Gromnicznej - w tym dniu święcono gromnice. Mawiano, że „chroni ona domowników od złego”. Często również mówiono „idź zapal gromnicę żeby odegnać burzę”, dlatego gromnice chronią domy przed piorunami. Do dzisiaj w domach są stawiane w oknach podczas burz.


Środa Popielcowa 

Środa Popielcowa to czas, w którym rozpoczyna się post, a znakiem jest posypywanie głów popiołem podczas uroczystej mszy świętej. W trakcie postu nie wolno było urządzać hucznych zabaw, świętować czy też urządzać wesel.


Święta Wielkanocne 

Święta Wielkanocne to kolejne święta przepełnione różnymi tradycjami, o których należy wspomnieć. Zwyczaje tego okresu praktycznie nie zmieniły się znacząco. Wielkanoc poprzedzona jest Wielkim Tygodniem, a więc czasem przygotowań. To czas, w którym straż pożarna pełni honorową służbę przy grobie Pana Jezusa. W Wielką Sobotę odbywa się święcenie pokarmów na nabożeństwie w kościele. W koszyku wielkanocnym znajdują się pokarmy, które zostaną skonsumowane w niedzielny poranek.  Do koszyka wkładano jajka, chleb, ser, kiełbasę, sól, wodę, chrzan, słodkie ciasta oraz ręcznie przygotowane pisanki, cukrowe króliki, baranki czy też kurczaki. Pisanki zdobiono ręcznie. Najczęściej pisanki pokrywano brązowym barwinkiem uzyskiwanym podczas gotowania łupin cebuli, następnie na tak pokrytych pisankach żłobiono nożykiem wzory. W Wielką Sobotę na nabożeństwie zostaje poświęcony ogień i woda.

W Wielką Niedzielę po uroczystej mszy zwanej rezurekcją pierwszy członek rodziny, który przekroczył próg domu głośno wołał „Pan Jezus Zmartwychwstał”, na co pozostali odpowiadali „Prawdziwie zmartwychwstał”.  Zwyczaj ten pozostał do dnia dzisiejszego. W niedzielę wszyscy zasiadali do śniadania, zwyczajem był również podział poświęconego jajka pomiędzy członków rodziny i składanie sobie życzeń.

Ideą lanego poniedziałku było oblewanie dziewczyn wodą. Ta, która został oblana oznaczało, że szybko znajdzie sobie męża. Jeżeli któraś nie została oblana wodą często złośliwi przed domem takiej panny stawiali chochoła ze słomy. Co było znakiem, że znaleziono jej godnego męża skoro ona sama nie mogła tego uczynić.


Zielone świątki 

Zielone świątki to czas, kiedy każdy dom musiał zostać obłożony gałązkami zazwyczaj buka, lipy, brzozy. Kiedy liście z tych gałązek szybko usychały oznaczało to, że będzie dobry zbiór sian, a więc „pogoda na siano”.